To wasza blogerka. :)
Dzisiaj część II imagina z Niallem. Tym razem +18.
Mam nadzieję, że się spodoba.
Komentujcie. Jest to dla mnie bardzo ważne :D
N- To co masz ochotę?
T- Z tobą zawsze.
Zaczęliście się namiętnie całować. Chłopak zdjął ci bluzkę i
zaczął całować cię po brzuchu i w okolicach twoich piersi. Cały czas patrzył na
twoje piersi. Dotykał je i pieścił . W końcu zdjął ci stanik i zaczął całować
twoje piersi. Bardzo cię to podniecało. Włożył rękę w twoje spodenki. Cicho
jęknęłaś. Bawił się twoją łechtaczką. Zdjął ci spodenki i stringi. Dalej bawił
się twoją kobiecością. Całował cię od góry do dołu. Po kilkunastu minutach
bawienia się z tobą włożył ci dwa palce. Krzyknęłaś. Poruszał się nimi na
początku wolno, lecz potem przyspieszył. Sapałaś bardzo głośno. Chłopak widząc
twoje zadowolenie dołożył trzeci palec. Tym razem poruszał się gwałtownie.
Powiedziałaś mu, że zaraz dojdziesz. Ten zamiast wyjąć z ciebie palce, poruszał
się mocniej i gwałtowniej. Doszłaś po kliku pchnięciach. Wypłynął z ciebie płyn
Tym razem chłopak wyjął z ciebie palce. Teraz ty przejęłaś stery. Jak
zobaczyłaś duże wybrzuszenie na jego bokserkach od razu zaczęłaś działać.
Zdjęłaś je pośpiesznie i wzięłaś jego irlandzkiego przyjaciela do reki.
Wykonywałaś ruchy w górę i w dół i w górę i w dół. Słysząc chłopaka, który cały
czas wzdychał włożyłaś jego przyjaciela do ust. Momentami patrzyłaś na
chłopaka. Gdy widziałaś iskierki w jego oczach przyspieszałaś. Wiedziałaś, że
chłopakowi to się podoba. Kiedy czułaś, że członek Nialla eksploduje poruszałaś
się mocniej. Twój ukochany doszedł. Jak poczułaś spermę w swojej buzi wyplułaś
ją i położyłaś się na deskach. Chłopak tylko uśmiechnął się do ciebie i szybko
w ciebie wszedł. Poruszał się w tobie bardzo gwałtownie. Cały czas krzyczałaś
jego imię. Niall ! Niall ! Niall ! Niall ! Niall ! Tak mała krzycz moje imię. Chłopak
poruszał się coraz szybciej. Ty jęczałaś. Powiedziałaś mu, że zaraz dojdziesz.
On powiedział, że na trzy dojdziesz razem z nim.
T- Niall ale ja nie wytrzymam!
N- Słońce wytrzymasz.
Gdy nagle chłopak powiedział trzy razem doszliście. Wasze
soki zmieszały się razem. Opadliście na łódkę. Byliście bardzo zmęczeni. Jednak
chłopak nie chciał przerywać tak doskonałej zabawy, ty również. Usiadłaś na
niego i nabiłaś się na jego członek. Podnosiłaś się i opadałaś, dając
chłopakowi dużą satysfakcję.
N- Nie wiedziałem, że jesteś tak dobra.
T- To jeszcze dużo rzeczy o mnie nie wiesz. –Puściłaś mu
oczko.
Teraz położyliście się w pozycji 69 i ty wzięłaś do buzi
jego kolegę a on bawił się twoją łechtaczką. Gdy już przestaliście. Opadliście
ze zmęczenia. Po krótkiej chwili ubraliście się. Twoje ubrania były jeszcze
mokre więc założyłaś przydużą koszulkę Nialla i podpłynęliście łódką do brzegu.
Wysiadając zauważyliście chłopaków.
L- No nieźle. Brawo stary.
N- Co wy tu robicie? Mieliście być w domu.
Z- No wiesz postanowiliśmy zostać. Ale to co zobaczyliśmy to
takiego przebiegu wydarzeń się nie spodziewaliśmy.
N- A co takiego zobaczyliście?
H- No wiesz… Np. teraz już wiemy, że jesteście bardzo dobrzy
w łóżku.
Wszyscy się zaśmiali a ty z Niallem się zarumieniliście.
T- A gdzie wy cały czas byliście?
L- Siedzieliśmy na brzegu i was obserwowaliśmy.
Po tym co powiedział Louis, Niall pocałował cię w usta i pojechaliście
do domu.
Pozdrawiam i proszę o komentarze <3
Wika :)
Prosze o 3czesc , jestes świetna ! Czekam na kolejnego likna . /uczuciovo
OdpowiedzUsuńSuper super super !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJest piękny zwłaszcza jak każdy na tym blogu :** / Gośka
OdpowiedzUsuńTo było super pokazałam to moim koleżanką polubiły twoje opowiadania od razu B-)
OdpowiedzUsuńJesteś świetna , czekam na 3 część :)
OdpowiedzUsuń